Alicja Gonet, uczennica Klasy IV F, fakultetu historii sztuki zainspirowała się twórczością Wita Stwosza, tworząc kopie jego rzeźby nagrobkowej. Materiał znalazła w albumie. Kopiowanie, to nie tylko odtwórcze powielanie artefaktu, ale również nauka, która procentuje dogłębnym poznawaniem samego dzieła, oraz własnych możliwości twórczych. Proces ten, często nakłada się na fascynacje, które owocują dużo później w życiu adepta sztuki. Bywa, że przez ten rodzaj kontemplacji dzieła zostaje wciągnięty do podróży nie tylko po to by zobaczyć oryginał. Również po to, by nie stać w miejscu ale rozwijać się. Dlaczego Herbert rysował greckie oryginały rzeźby czy architektury? Bo jest to zawsze poemat estetyki najwyższego lotu, który poszerza drogocenną wyobraźnię nie tylko samego Poety. Efektem bywa: uważność, szacunek i nieoceniona lekcja pokory, jakiej zaznaje uczeń studiując linie, czy myśl twórczą Mistrza. Kopiowali wielcy i mali. Od wielkich, (by przywołać tu imię Vincenta, Rembrandta czy Picassa) stale się uczymy, tym mniejszym życząc powodzenia na drodze sztuki już teraz!
(tekst: Nauczycielka historii sztuki pani Elżbieta Miśkiewicz-Zamojska)